
W weekend 10-13 października do Katowic zjechała cała śmietanka polskiej branży modowej: od topowych projektantów, przez dziennikarzy i stylistów, aż po ekspertów i zwykłych pasjonatów mody. Tegoroczna edycja KTW Fashion Week pod hasłem „Mentors & New gen. Now” obfitowała w pokazy zarówno młodych, jak i uznanych projektantów, a także szereg paneli, wykładów i warsztatów z udziałem ekspertów.
Trzecia edycja KTW Fashion Week odbyła się w murach XIX-wiecznej Fabryki Porcelany, zrewitalizowanej zaledwie kilka lat temu. Hasłem przewodnim był mariaż dwóch pokoleń – mentorów i nowej generacji, tym razem nie stoją jednak w kontrze do siebie, lecz nawzajem inspirują się i wspierają. W tym roku organizatorzy pragnęli także zwrócić większą uwagę na tradycyjne rzemiosło, zrównoważoną i odpowiedzialną modę oraz ekologiczne rozwiązania. Fashion Week w Katowicach, choć nie trwa tydzień lecz cztery dni, coraz prężniej się rozwija – początkowo kameralna impreza, na przestrzeni zaledwie trzech lat stała się ogólnopolskim wydarzeniem, na którym po prostu trzeba się pojawić.

Czwartek
Pierwszy dzień KTW Fashion Week rozpoczęła promocja książki „Paragrafy Mody” oraz rozmowa z prawniczkami Magdaleną Niewelt i Moniką Chylak. Autorka książki – Magdalena Niewelt – oraz Monika Chylak opowiedziały o skutkach, jakie mogą się wiązać z brakiem uregulowania umową istotnych kwestii w pracy modelek, stylistów czy projektantów. Prawniczki podkreśliły, że istotnym elementem w przypadku pracy projektantów ze szwalniami jest określenie harmonogramu prac czy zakaz rozpowszechniania prototypów. Natomiast podczas podpisywania umowy modelki z agencją ważne jest, aby dokładnie określić należność agencji czy zasady zmiany wizerunku.
Piątek
Drugiego dnia obejrzeliśmy kolekcje młodych projektantów: jako pierwsi zaprezentowali się Darya Wierzbicka (świetna sportowa kolekcja oparta na recyklingu), Piotr Popiołek z wizją dekonstrukcji klasycznej męskiej garderoby, Mateusz Jarmuła ze streetwearem w stylu lat 90., marka Mindless pełna kolorów i pozytywnej energii, Falarz (romans z kiczem rodem z początków dwudziestego stulecia) oraz ODIO x Cincio z widowiskowym performancem na pograniczu sztuki.

Pomiędzy blokiem dziennych i wieczornych pokazów miały miejsce panele i warsztaty z ekspertami z branży mody. Jako pierwsza spotkanie poprowadziła Katarzyna Wosiek, dyrektor zarządzająca z platformy Showroom.pl. Opowiedziała ona o kluczowych elementach, na które należy zwrócić uwagę przy planowaniu rozpoczęcia sprzedaży internetowej, przedstawiła porównanie rynku modowego w Polsce i za granicą i wyjaśniła, jak ustalić grupę docelową, przedział cenowy oraz rodzaj asortymentu.
Kolejne warsztaty zostały poprowadzone przez zespół Elle: Marcina Świderka, Karolinę Limbach oraz Martę Kowalską. Eksperci opowiedzieli o błędach najczęściej popełnianych przez debiutujących projektantów, wyjaśnili różnicę między packshotami, lookbookiem i sesją wizerunkową oraz ich znaczenie. Podpowiedzieli też, jak powinna wyglądać poprawna informacja prasowa i kiedy jest najlepszy czas na organizowanie prezentacji dla prasy.

Wieczorny blok pokazów otworzył pokaz Galerii Katowickiej. Następni byli Duet RAD z kolekcją „Wiesia”, mroczny Kuta HOUSE oraz awangardowy Adrian Krupa, zwycięzca Złotej Nitki 2018. Waleria Tokarzewska-Karaszewicz okazała wsparcie dla środowiska LGBT+ kolorową kolekcją „Love is Love”, Maciej Zień zaprezentował modę ślubną w gotyckiej stylizacji, a projektantki BIZUU zaskoczyły kolekcją Apres Midi. Goście z zagranicy, Kata Szegedi (Węgry) i Bobkova (Ukraina) pokazały swoją wizję mody: pierwsza zainspirowana sztuką, druga minimalistyczna i bardzo użytkowa.
Najbardziej wyczekiwanym pokazem była jednak prezentacja strojów Haute Couture ze zbiorówznanego kolekcjonera, Adama Leja. Na wybiegu pojawiły się oryginalne egzemplarze zarówno z wybiegów, jak i z prywatnych kolekcji, między innymi kostium Chanel z 1974 roku, żakiet safari Yves Saint Laurenta z 1969, sukienka z metalowych pajetek Paco Rabanne z 1966 roku, kombinezon Givenchy z roku 1980 należący wcześniej do hrabiny Anity von Galen czy zjawiskowa suknia z frędzlami Lanvin z 1969 roku. Mimo ponad godzinnego opóźnienia i wyraźnego zniecierpliwienia gości, to bezprecedensowe widowisko przyćmiło wszystkie inne pokazy tego wieczoru.

Sobota
Dzień trzeci rozpoczął się serią spotkań i wywiadów z osobistościami ze świata mody. Dziennikarz Michał Zaczyński przeprowadził rozmowę z Adamem Leja, którego pokaz Haute Couture oglądaliśmy dzień wcześniej. Kolekcjoner z prawdziwą pasją opowiadał o swoich zbiorach, odpowiedział też na pytania, jak wygląda proces kupowania ubrań haute couture i w jaki sposób są one pielęgnowane i przechowywane.
Kolejne wykłady dotyczyły mariażu dwóch pokoleń, rzemiosła i nowych technologii i poprowadzone zostały przez ekspertów z Włoch: Alberto Campagnolo oraz Tizianę Tini. Oboje gościli już w Katowicach w zeszłym roku.
Michał Zaczyński rozmawiał także z dwiema projektantkami: Dominiką Nowak, założycielką marki obuwniczej Vanda Nowak, która opowiedziała o procesie powstawania marki oraz o nauce prawdziwego rzemiosła we Włoszech; oraz z Anią Kuczyńską, jedną z najbardziej znanych i cenionych polskich projektantek, którą zapytał o to, w jaki sposób udaje jej się z powodzeniem przez wiele lat prowadzić markę nie zatracając po drodze jej DNA. Kuczyńska opowiedziała także co najbardziej inspiruje ją podczas pracy oraz dlaczego zrezygnowała z organizowania pokazów mody.

Kolejny wykład należał do gościa specjalnego – Massimiliano Giornettiego, byłego dyrektora kreatywnego marki Ferragamo, a obecnie wykładowcy i dyrektora wydziału projektowania włoskiej szkoły Polimoda. Giornetti poprowadził wykład dotyczący sposobów szkolenia młodych projektantów w obliczu dynamicznie zmieniającego się oblicza mody oraz roli, jaką pełnią w tym procesie wykładowcy.
Drugim gościem specjalnym była Arianna Casadei, wnuczka założyciela jednej z najbardziej luksusowyh i rozpoznawalnych marek obuwniczych. W rozmowie z Michałem Zaczyńskim opowiedziała o tym, jak prowadzić rodzinny biznes i przystosowywać go do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości, a także opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach jej życia, w których zawsze towarzyszyły jej wyjątkowe buty.
Blok pokazów dziennych otworzyła Nina Sakowska z kolekcją opierającą się na dekonstrukcji i recyklingu, następnie Kamil Wesołowski (mariaż kultury romskiej i polskiego kiczu z lat 80.), Monika PtASZEK, Marlena Czak z autorską tkaniną i estetyką inspirowaną szatami liturgicznymi, Jan Chodorowicz z perfekcyjnie dopracowaną i spójną kolekcją oraz Karolina Siarkowicz, która również sięgnęła do lat 80.
Pokazy wieczorne rozpoczęła prezentacja Agnieszki Maciejak. Typowe dla projektantki panelowe łączenia i gotyckie koronki zostały zupełnie niepotrzebnie uzupełnione naturalnymi futrami. Marka Vicher zaproponowała wojowniczą kolekcję w czerni i bieli. Pilawski pochwalił się również swoją armią – podczas finałowego wyjścia modele trzymali w rękach sztandary z logo projektanta. Bardziej stonowaną, lecz elegancką kolekcję pokazała Marta Banaszek. Następnie przyszła kolej na gruzińską markę Blikvanger oraz duet MMC.

Przed główną gwiazdą wieczoru swoją kolekcję pokazała projektantka wybrana wcześniej przez dziennikarzy i ekspertów z branży podczas czerwcowego Millenial Dinner. W tym roku szansę otrzymała Julia Fusiecka, tegoroczna absolwentka MSKPU, z kolekcją inspirowaną tenisem.
Zanim goście przenieśli się do nieoczekiwanej lokalizacji kolejnego pokazu, Anna Puślecka zaprosiła Massimiliano Giornettiego do ogłoszenia zwycięskiej kolekcji spośród piętnastu zaprezentowanych przez młodych projektantów. Miesięczny kurs zarządzania marką na florenckiej uczelni Polimoda, będącej partnerem tegorocznego KTW Fashion Week, powędrował do Juliusza Rusina i Macieja Jóźwickiego, stojących za marką Duet RAD. Projektanci nie kryli swojego zaskoczenia, z pewnością jednak kurs pomoże im jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła.
Pokolenie mentorów reprezentował tego wieczoru Tomasz Ossoliński. Jego linia ready-to-wear nie przez przypadek miała swoją premierę w Katowicach – projektant pochodzi ze Śląska, jego powrót po 26 latach miał więc symboliczne znaczenie. Pokaz odbył się na dziedzińcu Fabryki Porcelany, a towarzyszyła mu tajemnicza i mroczna atmosfera. Kolekcja bazowała na prostych i doskonale dopracowanych krojach, z których słynie Ossoliński.

Niedziela
Ostatni dzień KTW Fashion Week odbyło się spotkanie z Anetą Kręglicką, Miss World 1989, bizneswoman i osobowością medialną. Rozmowa prowadzona przez Annę Puślecką dotyczyła właśnie osobowości – jej sile, charyzmie i charakterze. Kręglicka opowiedziała co dla niej oznacza osobowość oraz jakimi wartościami kieruje się przy wyborach życiowych i biznesowych.
W niedzielę odbyły się również warsztaty z rysunku żurnalowego poprzedzone wykładem, poprowadzone przez Edytę Filipowicz, z wykształcenia projektantkę i konstruktorkę haute couture. Filipowicz ma za sobą doświadczenie w domu mody Valentino, swoją wiedzą dzieliła się też na Uniwesytecie Sapienza w Rzymie oraz w Międzynarodowej Szkole Kostiumografii i Projektowania Ubioru MSKPU.
W ramach KTW Fashion Week działa także pop-up store utworzony w Galerii Katowickiej. Do końca roku znajdziemy tam projekty m. in. Pilawskiego, Natashy Pavluchenko, MMC, Piotra Popiołka czy Mateusza Jarmuły.
W Fabryce Porcelany odbył się również wernisaż prac Natashy Pavluchenko – pochodząca z Białorusi projektantka zajmuje się z równym powodzeniem rysunkiem, jak i modą.
zdjęcia: Szymon Brzóska/The Stylestalker, Filip Okopny/Fashion Images
4 Comments