
Obecnie w modzie mamy absolutnie wszystko: buty z kwadratowymi i ostrymi noskami, szpilki i sneakersy, cętki i kratkę, skórę i satynę, chłodne pastele i ciepłe kolory ziemi, ołówkowe i rozkloszowane spódnice, grunge i elegancję… W gąszczu coraz to nowych tendencji wyodrębniliśmy jednak kilka najciekawszych trendów, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Co ciekawe, wiele z nich stanowi kontynuację trendów z poprzednich sezonów – niektóre ewoluują, jak na przykład wzory zwierzęce, inne pozostają niezmienne, jak choćby skóra. Tej jesieni czeka nas także wielki powrót pepitki oraz sylwetka nowej francuskiej burżuazji.
1. Lata 70.
Choć nadal silną pozycję na światowych wybiegach mają lata 80., wielu projektantów zwróciło się ku poprzedzającej je dekadzie. Mamy więc charakterystyczne garnitury z ostrymi klapami, szerokie spodnie, płaszcze wykończone futrem (na szczęście coraz częściej sztucznym!), spódnice midi i koszule z dużymi kołnierzykami.

2. Zwierzęce wzory
Wszelkiego rodzaju cętki, wężowe skóry i zebry będą nadal modne nie tylko tej jesieni, ale także wiosną. W tym sezonie warto zaszaleć z kolorem i wybrać ubrania w intensywnych neonowych barwach, mieszać ze sobą rożne motywy oraz sięgać po nietypowe desenie, które w odwróconej wersji kolorystycznej mają już tylko symboliczne skojarzenia z zoo, na przykład czerwonegy tygrys lub zielona żyrafa.

3. Pepitka
Nadszedł wielki powrót jednego z najpiękniejszych jesienno-zimowych wzorów! Pepitkę będziemy nosić nie tylko na płaszczach i pelerynach. Projektanci proponują też marynarki, spódnice, szerokie spodnie, a nawet kombinezony i kamizelki. Trzymamy się klasycznej kolorystyki – czerni i bieli i nosimy monochromatycznie.

4. Skóra
To już kolejny sezon, w którym dominują skórzane ubrania. Nie rezygnujemy z nich także wiosną. Nosimy nie tylko skórzane płaszcze, ale przede wszystkim spódnice midi, sukienki, kombinezony i koszule. Skóra najpiękniej wygląda w naturalnych ciepłych brązach i beżach, ale równie szlachetnie prezentuje się w głębokim burgundzie i ceglastej czerwieni.

5. Kokardy
Kojarzą się nieco infantylnie, a szkoda, bo ten drobny element sprawdza się nie tylko jako ozdoba wieczorowych sukien, potrafi też rozweselić sztywny uniform. Kokardki pojawiają się na wiązanych pod szyją buzkach, dzianinowych sweterkach, jako element konstrukcji sukienek a także w formie nadruku.

6. Bougie girl
Najnowszy trend prosto z Paryża to tzw. nowa burżuazja. Chodzi o ubieranie się elegancko i szykownie oraz wybieranie najlepszej jakości materiałów, by sprawiać wrażenie pochodzenia z wyższych sfer. Brzmi niezwykle pretensjonalnie, lecz rezultaty są bardzo inspirujące. Bougie girl nosi spódnice za kolano, zapięte pod szyję jedwabne bluzki, perfekcyjnie skrojone marynarki i płaszcze oraz jedwabne apaszki. Ważne, by trzymać się neutralnych kolorów, takich jak złamana biel, beż, szarość i brąz.

7. Więcej znaczy więcej
Wydaje się, że wielu projektantów pozostaje pod silnym wpływem nowej estetyki Valentino: wspaniałe malarskie wzory, zamaszyste suknie do ziemi i odważne łączenia kolorów dostrzegliśmy w wielu jesienno-zimowych kolekcjach. Zasada jest jedna: im więcej, tym lepiej. Nie ważne, czy chodzi o ilość udrapowanego materiału, objętość spódnicy czy intensywność kolorów, ważne, by uzyskać efekt WOW. Trend mało praktyczny, lecz bardzo efektowny.

8. Pióra
Choć pierzaste suknie wydają się być zarezerwowane wyłącznie na wieczór, warto wdrożyć ten element do codziennej stylizacji. Pasek w talii, torebka czy brzeg koszuli obszyty piórami podkręcą każdy, nawet najbardziej poważny element garderoby.

9. Pikowania
Ta tendencja zaznaczyła już swoją obecność rok temu, dlatego warto przyjrzeć się jej bliżej. Już nie tylko puchowe kurtki – pikowane mogą być eleganckie żakiety, spódnice, płaszcze, a nawet suknie balowe! Hitem paryskich wybiegów był pikowany płaszcz z kwiatowym nadrukiem, imitujący kołdrę.

10. Graficzna krata
Choć niemal każdej jesieni projektanci lansują klasyczną brązową kratkę (zakup takiego płaszcza to niemal inwestycja), to tym razem zwracają się ku jej graficznej wersji. Wygląda ona po prostu jak krzyżujące się, odręcznie narysowane linie, występujące na gładkim, kontrastującym tle. Najlepiej wzór ten wygląda na garniturach oraz prostych płaszczach i kurtkach.

4 Comments