
Marka Kubota, znana z kultowych klapek na rzepy, debiutuje z linią odzieży. Kolekcja inspirowana latami 90. wpisuje się w modny obecnie nurt streetwear i przywołuje nostalgiczne wspomnienia.
Klapki Kubota swoją największą popularność osiągnęły w latach 90., kiedy para początkujących biznesmenów zaczęła sprowadzać je z Chin i sprzedawać na polskich targogwiskach. Nieco później charakterystyczne granatowe obuwie na rzepy, często noszone z białymi skarpetkami frotte, stało się synonimem złego gustu i odzwierciedleniem stereotypowego „Polaka na wakacjach”. Jednak moda cyklicznie zatacza koło i powrót trendu sprzed ponad dwudziestu lat był nieunikniony.
W 2018 roku czwórka przyjaciół z Łodzi postanowiła reaktywować markę, która pomimo warstwy kurzu, nadal stanowiła symbol lat 90. Wraz z pierwszymi założycielami, Dorotą i Wiesławem, wspólnie napisali kolejny rozdział w historii marki. Klapki Kubota w uwspółcześnionym wydaniu, nowych wersjach kolorystycznych i przy odpowiednim wsparciu marketingowym, ponownie zdobyły serca (i stopy) wielu Polaków.
Po wprowadzeniu nowych modeli w stylu casual, współpracach z influencerami i akcjach charytatywnych, popularność marki Kubota wzrosła w astronomicznym tempie. Na fali powrotu trendów z lat 90. marka poszła więc za ciosem, debiutując z pierwszą kolekcją odzieży.
Nowa odsłona Kuboty to dresowe komplety inspirowane kreszowymi dresami, T-shirty o różnych fasonach, szorty i bluzy. Kolorystyka oparta na czerni, błękicie, pastelowym różu i zieleni została wzbogacona o geometryczny wzór, nawiązujący do estetyki vintage. Pojawiła się również nowa wersja kultowych klapek – Rzep 2.0 o wzmocnionych brzegach i na masywniejszej podeszwie, kolorystycznie dopasowana do ubrań z nowej kolekcji.
Kampania zrealizowana w stylu teledysków dawnych boysbandów doskonale wpisuje się w trend uwielbiany obecnie przez pokolenie Z. Wygoda, prostota i oczko puszczone w stronę przeszłości to coś, czym zachwycić się mogą również Millenialsi.









