MET Gala 2019 – kreacje gwiazd

Za nami 71. edycja MET Gali, jednej z najbardziej prestiżowych imprez modowych. Organizowana przez Annę Wintour w pierwszy poniedziałek maja, stanowi oficjalne otwarcie prezentowanej w danym roku wystawy w Metropolitan Museum of Art. Temat wystawy jest jednocześnie motywem przewodnim uroczystości, zobowiązując tym samym gości do dopasowania do niego stroju. Tym razem niemal wszyscy zaproszeni stanęli na wysokości zadania. „Camp. Notes of Fashion” to bardzo pojemny termin, który gwiazdy zinterpretowały na niezliczoną ilość sposobów. 

Kamp to inaczej estetyka polegająca na przypisywaniu wysokiej wartości rzeczom w złym guście. Na imprezie pojawiły się więcprzebrania księżniczek, koronki, pióra, cekiny, jaskrawe kolory, połysk, ale także zabawa stereotypami na temat płci, czy nawet całe choreografie towarzyszące prezentacji na czerwonym dywanie.

Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru stała się oczywiście Lady Gaga, która na tę okazję zrezygnowała z kreowanego w ostatnich latach wizerunku eleganckiej divy i powróciła do czasów Poker Face. Artystka zaprezentowała aż cztery kreacje: amarantową suknię-płaszcz, szczelnie okrywającą sylwetkę i wymagającą asysty szcześciu osób do podtrzymywania trenu, czarną dopasowaną suknię z turniurą doczepioną z boku, zamiast z tyłu, amarantową suknię-tubę na ramiączkach, oraz typowy dla Lady Gagi sceniczny strój składający się z bielizny, kabaretek i butów na niebotycznie wysokich platformach. Piosenkarka założyła perukę imitującą fryzurę sprzed 10 lat, a także doczepiła ekstremalnie długie rzęsy, które następnie skryła pod wielkimi okularami. Całe show polegało na zdejmowaniu kolejnych warstw, aż gwiazda została w samej bieliźnie. Kwintesencja kiczu w wydaniu jedynej królowej!

Sensację wzbudziła też Katy Perry ubrana w żyrandol, Kim Kardashian w sukni zaprojektowanej specjalnie dla niej przez Thierry’ego Muglera, Jared Leto z własną głową pod pachą oraz Sofia Sanchez Barrenechea w sukience z sieciówki. Niektóre gwiazdy niestety nie potraktowały dress code’u poważnie i będąc wierne swoim ulubionym markom, przybyły na galę w zwyczajnych, stonowanych kreacjach – Kristen Stewart i Penelope Cruz, choć wyglądają elegancko i szykownie w strojach Chanel, mogły pokusić się o większą dozę szaleństwa i wybrać z portfolio marki coś bardziej stosownego do okazji – świetne propozycje znajdują się choćby na instagramie Chanel Archives.