
To był wyjątkowy pokaz, bo celebrujący 25-lecie istnienia marki. Duet MMC Studio zaprosił gości do warszawskiego Studia Las, gdzie odbyła się druga prezentacja jesienno-zimowej kolekcji. Pierwsza, czerwcowa, miała miejsce w Centralnym Muzeum Włókiennictwa, wtedy jednak jeszcze bez publiczności i w formule online.
Jak przystało na jubileuszową kolekcję, sporo sylwetek pochodziło prosto z archiwum. Ilona Majer i Rafał Michalak sięgnęli po swoje kultowe projekty, które najlepiej oddają charakter marki. Pojawiły się więc duże puchowe kurtki o różnych długościach, pikowane kamizelki i płaszcze oversize. Oprócz tego dominowała skóra w kilku odsłonach kolorystycznych – powstały z niej zarówno garnitury w stylu lat 80., jak i kombinezony czy płaszcze z dużymi nakładanymi kieszeniami.
Duet nie zapomniał o kobiecych elementach: marszczeniach, plisach, drapowaniach i cekinach. Pojawił się też ukłon w stronę lat 00.: niski stan spodni w połączeniu z wysoko wyciętym body. Dominowały odcienie szarości, oliwkowej i butelkowej zieleni, rudości i bordo, przełamane elektryzującym kobaltem, fuksją i kremową bielą. Warstwowe sylwetki zbudowane zostały na bazie kontrastowych materiałów, zamaszyste sukienki łączyły elegancję z nonszalancją, sportowe elementy nadawały całości nowoczesnego sznytu.
Na wybiegu obok modelek pojawiły się przyjaciółki i wielbicielki duetu: między innymi Joanna Horodyńska, Kasia Warnke czy Robert Kupisz (który zanim stworzył własny brand, był stylistą fryzur dla MMC). Podczas wydarzenia pojawiły się akcenty polityczne – Katarzyna Warnke wykorzystując moment pozowania fotoreporterom, wraz z swoim mężem wyraziła sprzeciw wobec sytuacji na granicy z Białorusią.



























