
Kolekcja ‚Crowd 2.0’ marki Bola to kolejny rozdział dopisany, albo raczej „doszyty”, jak określiła to sama projektantka, do rozpoczętej wiosną opowieści. Ola Bajer zastanawia się nad rolą jednostki w tłumie, relacją między masą i budującymi ją osobowościami, przekładając te rozważania na język mody.
Premiera „Crowd 2.0” przypadła na okres przedświąteczny, kiedy szaleje druga fala zachorowań, a wielu z nas nie będzie mogła spędzić świąt z bliskimi. Wszyscy obecnie zastanawiamy się, jak będzie wyglądać nasza przyszłość i czy w ogóle kiedykolwiek zdołamy powrócić do normalności takiej, jaką pamiętamy sprzed pandemii.
Pierwsza część kolekcji została zaprezentowana w równie niepewnych i nieprzewidywalnych okolicznościach – tuż po ogłoszeniu lockdownu w całym kraju. Ola Bajer miała wówczas wielkie plany: zamierzała zorganizować w Warszawie swój pierwszy w pełni autorski pokaz mody. Niestety wybuch pandemii uniemożliwił wprowadzenie tych zamiarów w życie, a byt wielu projektantów, marek, a także innych branż, stanął pod ogromnym znakiem zapytania.
Ci, którzy mieli odpowiednio dużo szczęścia, doświadczenia i pomysłu na siebie, zdołali utrzymać się na powierzchni. Marka Bola zaprezentowała wówczas kampanię prezentującą ubrania z nowej kolekcji sfotografowane przez modeli i modelki w ich domach. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę: zdjęcia były naturalne i autentyczne, pozwoliły bowiem na dowolną interpretację estetyki marki; a przede wszystkim wykonane z dbałością o zdrowie i bezpieczeństwo.
Podobnie jak w poprzednich kolekcjach, tak i teraz bazę stanowią niepowtarzalne, autorskie dzianiny. Cała skala odcieni szarości odzwierciedla kolory jesienno-zimowego miasta: mokre chodniki, betonowe budynki, stalowe niebo przykryte ciężką warstwą chmur. Wykorzystanie zdjęć tłumów jako rozpikselowanego nadruku to odbicie idei stojącej za kolekcją:
„Tak jak każdy piksel stanowi część większego obrazu, tak każdy tłum składa się z nieskończonego zbioru indywidualności, ludzi posiadających niepowtarzalne życiorysy, doświadczenia i historie”.
Ci młodzi indywidualiści to jednak nie zadufani w sobie i skupieni na swoim wyglądzie hipsterzy, lecz świadome jednostki walczące o prawa swoje i innych, wrażliwe na sytuacje dziejące się wokół nich, niebojące się wyrażać sprzeciwu.
Dzięki sprytnie zastosowanym zabiegom kolorystycznym i metaforom ubrania te stanowią doskonały miejski kamuflaż. Jak zawsze u Boli na szczególną uwagę zasługują efektowne i praktyczne detale: z oksydowanej, tęczowej stali wykonano ozdobne uprzęże, karabińczyki rozmieszczone w strategicznych miejscach, czy akcesoria takie jak scyzoryk lub zapalniczka. Oprócz autorskich bawełnianych dzianin projektantka zastosowała w kolekcji wysokiej jakości wełnę i kontrastujący z nią jedwabny szyfon. Formy – wygodne i praktyczne: dresy, kombinezony, przeskalowane koszule i komfortowe kurtki.
modele : Łukasz / X Management Warsaw / Ola / Roksana
zdjęcia : Piotr Pytel
asystent fotografa : Krzysztof Powierża
stylizacja : Mateusz Kołtunowicz
asystent stylisty : Kay Bójko
makijaż : Kamila Jankowska
stylizacja włosów : Stanisław Misalski / Jaga Hupało Pracownia
stylizacja paznokci : Maria marilis.nails
video : Porobione Studio / muzyka do video : Misław
obuwie : Bohema / dr. Martens















