Yves Saint Laurent rezygnuje z sezonów

Kilka dni temu na Instagramie marki Yves Saint Laurent pojawił się post informujący o wycofaniu się z oficjalnego harmonogramu pokazów. Oznacza to, że dom mody nie pokaże swoich kolekcji w ramach Paryskiego Tygodnia Mody. Przynajmniej w 2020 roku. 

Świadomi obecnej sytuacji gospodarczej i idących za tym radykalnych zmian, Saint Laurent postanowił przemyśleć swoje podejście do sezonów i na nowo ukształtować ich kalendarz. (…) W rezultacie Saint Laurent nie zaprezentuje swoich kolekcji w ramach oficjalnych kalendarzy na 2020 rok. Premiery kolekcji będą odbywać się zgodnie ze zoptymalizowanym planem opartym na potrzebie kreatywności.

Wiadomość ta pojawiła się dokładnie miesiąc po tym, jak Federation de la Haute Couture et de la Mode (FHCM) anulowała czerwcowy tydzień mody męskiej oraz ogłosiła wrześniowy tydzień mody, dotychczas poświęcony damskim kolekcjom, tygodniem ‚koedukacyjnym’. Co prawda Saint Laurent nie pokazuje kolekcji męskich zgodnie z harmonogramem już od wielu sezonów. Jednak najbardziej zaskakuje w tym fakt, iż CEO marki, Francesca Bellettini, jest jednocześnie szefową działu mody damskiej w FHCM. Podjęcie decyzji o o usunięciu się z francuskiego kalendarza pokazów, nie tworzy zbyt pozytywnego obrazu przyszłości mody. Jeśli tą samą drogą pójdą inne wiodące paryskie domy mody, będzie to oznaczać krok w kierunku ogromnego cięcia kosztów.

Wkrótce FHCM ma wydać oświadczenie, w którym poinformuje o planowanej formie pokazów digitalowych w Paryżu. Być może to początek końca mody, jaką znamy?