„Czuję, że wykonałem już swoją misję” – gruziński projektant Demna Gvasalia w wywiadzie dla Women’s Wear Daily ogłosił swoje odejście z Vetements. Kolektyw założony przez niego i jego brata w 2014 przyniósł mu nie tylko ogromną popularność w świecie streetwear, ale także posadę we francuskim domu mody Balenciaga. Czy to jest właśnie powód odejścia Gvasalii z własnej marki?
Jak mówi sam projektant, Vetements powstało na skutek znudzenia współczesną kondycją mody. Jego bluzy, kurtki i spodnie powstałe na skutek przerabiania starych ubrań, opatrzone nowym logo i wypuszczone na wybieg błyskawicznie stały się obiektem pożądania wśród miłośników mody streetwearowej. Angażowanie do pokazów mody niekonwencjonalnych modeli – zwykłych ludzi w różnym wieku, o niestandardowej urodzie, zamiast wpływowych influencerów, również pomogło w budowaniu buntowniczego wizerunku marki. Vetements w swoich kolekcjach sięgało także po estetykę bloku wschodniego z lat 90., co nie wszystkim się spodobało – jedni oszaleli na punkcie „świeżego spojrzenia” projektanta, inni krytykowali za wtórność i wyciąganie trupów z szafy.
Podobną estetykę Gvasalia wprowadził w domu mody Balenciaga, w którym od 2015 roku pełni rolę dyrektora kreatywnego: przeskalowania, zaburzone proporcje, ekstremalnie szerokie ramiona i elementy postsoviet chic – te działania również spotkały się ze sprzecznymi opiniami na temat nowego dyrektora kreatywnego. Jednak każdy kolejny model torebki czy butów staje się natychmiast sprzedażowym hitem, co oznacza, że obrany przez niego kierunek jest tym pożądanym nie tylko przez właścicieli marki, ale i konsumentów.
W wywiadzie dla Women’s Wear Daily wyznał, że pragnie realizować nowe przedsięwzięcia. Czy chodzi o większe zaangażowanie w Balenciagę czy zupełnie nowe projekty? Tego na razie nie wiadomo. Natomiast stery Vetements obejmie brat Demny, Guram Gvasalia, współzałożyciel marki:
„Vetements zawsze był kolektywem kreatywnych umysłów. Będziemy nadal przesuwać granice jeszcze bardziej, szanując autentyczne wartości marki, i nadal będziemy wspierać uczciwą kreatywność i prawdziwy talent”.
2 Comments