
Kreacje z gali rozdania nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej były więcej niż zadowalające. Największą sennsację wzbudziła para książęca- Kate i William pojawili się na ceremonii by osobiście móc pogratulować zwycięzcom. Księżna Cambridge postawiła na białą, drapowaną suknię na jedno ramię od Alexandra McQueena – od lat wierna jest brytyjskiej marce i na oficjalne wyjścia wybiera najczęściej stroje z metką McQueen.
Niewiele kobiet wybrało tym razem spodnie; jeśli już, były to dopasowane garnitury ze smokingowymi marynarkami. Jedynie kostiumografka Sandy Powell postawiła na odrobinę szaleństwa w postaci pasiastego garnituru z szerokimi spodniami.
Za najlepiej ubraną gwiazdę BAFTA 2019 z pewnością można uznać Cate Blanchett – jej wybory chyba nigdy nie są chybione. Dopasowana czarna suknia z biżuteryjnym dekoltem wygląda majestatycznie, lecz rozporek z przodu wprowadza nieco pożądanego zamieszania. Nie jestem jedynie pewna co do nowego koloru włosów aktorki – w jaśniejszych tonach wyglądała o wiele młodziej i bardziej świeżo.
Bardzo w stylu starego Hollywood wypadła Amy Jackson w dramatycznej czarnej sukni z rozkloszowanym dołem i kolią w kształcie węża. Rewelacyjny był też strój Lily Collins, która stała się już prawdziwą ambasadorką marki Givenchy. Głęboki kobalt zamiast czerni to w jej przypadku zaskakujący, ale bardzo trafny wybór.
Emily Tomlinson zachwyciła kreacją w kształcie tuby od Ralph&Russo, zabrakło jednak wyrazistego makijażu, przez co aktorka wypadła dość blado. Z kolei bladość skóry Claire Foy stała się atutem dzięki pięknemu odcieniowi zieleni, kontrastującym z mleczną karnacją.







































