Lidia Kalita „Haute Couture” jesień/zima 2018 KTW Fashion Week

46071744_1216982455107225_5317915007101435904_n
fot. Filip Okopny/Fashion Images

Haute Couture to koronki, tiule, ornamenty, misternie zdobione baśniowe suknie. To świat nieprzebranego bogactwa i przepychu, to najlepsi krawcy tworzący w swoich atelier luksusowe kreacje na specjalne zamówienia najbogatszych klientek świata. By przynależeć do tego zaszczytnego grona, należy spełnić szereg wyśrubowanych wymogów: między innymi posiadać atelier w Paryżu, zatrudniać określoną liczbę wyspecjalizowanych pracowników, co sezon prezentować kolekcje składające się z minimum tylu a tylu sylwetek. Wielu projektantów aspiruje do tego grona i do nazw swoich marek dopisują dumne ‚haute couture’, które niestety staje się przez to wyświechtanym i nic nieznaczącym frazesem.

Na szczęście w przypadku Lidii Kality nie mamy do czynienia z próbą zaklinania rzeczywistości – projektantka nie usiłuje dodawać kolejnego członu do nazwy swojej marki, tytuł kolekcji jest zaś jedynie przypomnieniem źródła inspiracji do stworzenia kolekcji szytych na miarę sukien.

A suknie są iście spektakularne: naszywane rzędami cekiny, drobne falbanki, groszki i aksamitne ornamenty przywodzące na myśl późnogotyckie witraże, a rozmieszczone na transparentnych tiulach, siateczkach i koronkach tworzą niesamowicie zmysłowe konstrukcje. Niektóre suknie ozdobione są suto marszczonymi kryzami i mankietami, lub też zabawnymi pomponikami. Mimo to całość nie przypomina przesłodzonych, tiulowych bez. Każdy element jest na właściwym miejscu, niczego nie jest za dużo ani za mało.

Dodatkowo w kolekcji pojawiło się kilka sukien ślubnych, skonstruowanych z pasów ozdobnych koronek, kaskad drobnych falbanek i warstw tiulu z naszytymi kwiatowymi ornamentami. Wśród fasonów panuje pełna różnorodność: jest gorset wykrojony w kształt serca, dekolt hiszpański z odsłoniętymi ramionami, gorset-tuba bez ramiączek czy też głęboki dekolt w kształcie litery V, przesłonięty haftowanym tiulem. I znowu Kalita prezentuje mistrzowskie wyczucie proporcji i detalu, co sprawia, że suknie są bajkowo piękne, ale nie przeładowane.

Wychodzenie ze swojej strefy komfortu może przynieść ogromne korzyści, co widać na przykładzie Lidii Kality. Przez kilkanaście lat projektowała eleganckie, lecz proste stroje dla marki Simple. U szczytu popularności postanowiła zacząć działać pod swoim nazwiskiem. Jak czas pokazuje, wychodzi to projektantce tylko na dobre – teraz może dać upust swojej kreatywności i tworzyć to, co jej w duszy gra.

46196939_1216982531773884_642070492328493056_n46202287_1216982541773883_1089628049034444800_n46079469_1216982551773882_4430271478927196160_n46077529_1216982621773875_6704181191546765312_n46098124_1216982755107195_3173090167195959296_n46104232_1216982645107206_8258220373510717440_n46110235_1216982628440541_3993538408038268928_n46147278_1216982728440531_7557496149930672128_n46171875_1216982708440533_8067250442309992448_n11_KTW-091118_17-LidiaKalita_lowres_fotFilipOkopny-FashionImagespol_pl_FAYE-2096_3pol_pl_LYRA-2093_314_KTW-091118_17-LidiaKalita_lowres_fotFilipOkopny-FashionImages46079482_1216982428440561_3442950933862940672_n

1 Comment

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s