Szymanska tworząc zimową kolekcję poszukuje równowagi między klasyką i awangardą. Jej luksusowe swetry dziergane z ultramiękkich włóczek opierają się sztywnym ramom i tworzą zupełnie nową jakość dzianiny.
Klasyczne gładkie dzianiny wykonane z miękkiej włóczki to wymarzone połączenie do stworzenia swetra idealnego. Jednak u Szymanskiej nigdy nie ma nudy. Każdy model charakteryzuje się wyjątkowym autorskim splotem, a projektantka tworzy je z myślą, by były czymś więcej niż po prostu swetrami.
Typowe dla projektów Szymanskiej są fasony zmysłowo odsłaniające ramiona lub plecy, wycięcia, asymetrie i ażury. W tym sezonie dołączają do nich również frędzle, utworzone z celowo nieobciętych kawałków przędzy wystających na brzegach, sprawiające wrażenie, jakby sweter był wywrócony na lewą stronę. Takie obnażenie procesu twórczego pozwala dostrzec urok tam, gdzie zazwyczaj widzi się coś niedoskonałego, niedokończonego.
Surowość zostaje jednak złagodzona klasycznymi propozycjami. Wśród nich znalazły się długie kardigany, dzianinowe kamizelki w stylu preppy, czy wreszcie dziergane sukienki i luźne swetry z kolorowych włóczek układających się w gradientowy motyw. Nie zabrakło jednak bardziej awangardowych modeli łączących w sobie powyższe cechy. Na przykład kremowe swetrzysko z obszernymi rękawami i odsłoniętymi ramionami, z subtelnym sznurowaniem z boku, czy grafitowy sweter z wycięciem i wiązaniem na plecach, wykończony frędzlami. Kolekcję uzupełniają szale, obowiązkowo długie, by można było owinąć się nimi kilka razy i stawić czoło nawet najsurowszej pogodzie.
Każdy model wykonywany jest na indywidualne zamówienie – to ukłon w stronę rękodzielniczej tradycji, a także sposób na uniknięcie niepotrzebnej nadprodukcji. Bo nie oszukujmy się – o sweter, na który trzeba czekać nawet kilka tygodni, dba się zupełnie inaczej niż o ten kupiony prosto z wieszaka.
Polska moda, światowe trendy i aktualności z branży fashion 