Nadchodzi zima, a wraz z nią czas na ciepłe przytulne swetry. Berenika Czarnota ze swoją trzynastą kolekcją przedstawia zupełnie nowe podejście do dziewiarstwa, eksponując to, co do tej pory było ukryte i akcentując inną, bardziej zdecydowaną stronę dzianiny.
Berenika Czarnota od kilkunastu lat tworzy dzianiny, które nie bez powodu stały się obiektem kultowym. Wysokie ceny nie przeszkadzają miłośniczkom jej twórczości, gdyż wiedzą, że ręczna praca, unikalne projekty i najwyższa jakość mają swoją wartość. Na jeden sweter czeka się nawet kilka miesięcy, dlatego tym bardziej ich właścicielki cieszą się nimi przez wiele lat.
Trzynasty sezon to ulubione wzory znane z poprzednich kolekcji, w nowych wersjach kolorystycznych. Pasiasty kardigan w pastelach, sweter z trójwymiarowymi kuleczkami w odcieniu kremowym i szarym, czy pulower z obszernymi rękawami w graficie. Jednak prawdziwą gwiazdą kolekcji jest dwustronne swetrzysko z motywem zygzaków, skrywające po drugiej stronie kulisy jego powstawania. Nieregularne fragmenty włóczki, wystające tu i ówdzie frędzle tworzą nowy, abstrakcyjny wzór, który Czarnota postanowiła potraktować jako atut.
Zestawienie swetrów z ciężkimi butami, ciemnymi ubraniami i mocnymi akcesoriami to kolejny zabieg zastosowany przez Berenikę. Zamiast zwiewnych sukienek kontrastujących z mięsistymi dzianinami, wystylizowała swoje swetry z ubraniami z własnej szafy. Stylizacje uzupełnione o dziergane berety, czapki i kolorowe szaliki oraz wielkie ręcznie farbowane torby (które są dodawane w ramach prezentu dla klientek, które cierpliwie oczekują na swoje zamówienia) to kwintesencja stylu mieszkańców Kreuzberga, modnej berlińskiej ulicy inspirującej projektantkę.
Zdjęcia: Boris Slobodianiuk
Stylizacja: Berenika Czarnota
Makijaż i fryzury: Aleksandra Przyluska
Modelka: Carmen Ferreira
Polska moda, światowe trendy i aktualności z branży fashion 