Kas Kryst wiosna/lato 2021

Po ponad roku pandemii Kas Kryst nareszcie mogła dać się ponieść wyobraźni i powrócić do eksperymentów z kolorami, wzorami i formami. „Moja kolekcja na wiosnę i lato to wszystko za czym tęskniłam: kolory, odwaga, zabawa i radość” – mówi projektantka o nowej kolekcji.

Prognozy dotyczące trendów sprawdzają się na naszych oczach: po wielu miesiącach w niemal całkowitym zamknięciu, mamy teraz ochotę zaszaleć i znów wyrażać siebie w nieskrępowany sposób za pomocą ubioru. W kolekcjach projektantów i marek wygodne dresy ustępują miejsca bardziej szalonym ubraniom i radosnym kolorom.

U Kas Kryst dzieje się podobnie. Zamiast szarej dresówki i ubrań typu basic pojawiły się patchworki, dziewczęce kołnierzyki w stylu Ganni, romantyczne wzory w łączkę lub kratkę i szalone połączenia kolorów. Sukienka z fioletowych i zielonych pasów zadrukowanych w serduszka, wykończona kołnierzykiem i rękawkami z falbanką czy pasiasty tęczowy komplet z szerokimi spodniami to jedne z najbardziej zwariowanych propozycji. Oprócz tego pojawiły się gorsetowe topy, dzianinowe kamizelki oraz krótkie kurtki z dużym, okrągłym kołnierzykiem.

Kas ponownie wykorzystuje motyw falbany, przewijający się wielokrotnie w jej poprzednich kolekcjach. Tym razem występuje w wersji dziewczęcej, którą pokochają wielbicielki estetyki cottagecore. W kolekcji pojawiają się także akcesoria – kapelusiki typu bucket oraz ręcznie dziergane chusty, które mogą być noszone na kilka sposobów: klasycznie zawiązane na głowie lub jako top.

Projektantka wyraziła nadzieję, że po jej nową kolekcję sięgną nie tylko zaprzyjaźnione artystki, które już niebawem będą miały możliwość powrócić na scenę, lecz również zwykłe dziewczyny widywane codziennie na ulicach. Życzenie już zaczyna się spełniać – niedawno Kas napisała na swoim Instagramie, że największą popularnością cieszy się właśnie tęczowy top w komplecie ze spodniami.

Kolekcja została uszyta głównie z naturalnych materiałów: bawełny, jedwabiu, wiskozy i wełny. Nie będzie jednak odszywana w standardowej rozmiarówce – każda rzecz będzie szyta na miarę po uprzedniej przymiarce w warszawskim butiku ELLO przy Oleandrów 3 lub po podaniu wymiarów przy zamówieniu online. W ten sposób projektantka chce uniknąć zbędnej nadprodukcji, a klient zyska niepowtarzalny produkt skrojony na jego indywidualne potrzeby.

Zdjęcia: Ola Golczyńska
Makeup i włosy: Dominik Szatkowski
Modelka: Wera / MILK
Asystenci: Kasia Dycha, Kamil Kietliński, Ela Szczepaniak

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s