Z Simoną Nikołajewską po raz pierwszy zetknęłam się podczas KTW Fashion Week w 2018 roku. Projektantka zaprezentowała wówczas mocną, rockową i nieco mroczną kolekcję, w której dominowały skóry, nity, grunge’owa krata i charakterystyczne falbany. Najnowsza, dziesiąta w dorobku projektantki kolekcja jest o wiele bardziej kobieca, przepełniona soczystymi kolorami i odrobiną retro.
Choć marki oferujące ubrania w stylu athleisure notują wzrosty sprzedaży, po zakończeniu kwarantanny kobiety z pewnością choć na chwilę zapragną założyć szpilki i efektowną sukienkę. Taką prognozę wysnuł Michał Zaczyński, posiłkując się faktami z historii – po drugiej wojnie światowej kobiety zmęczone reglamentacją materiałów spowodowaną ogromnym niedostatkiem, zakochały się w diorowskim przepychu.
Na te – choć mające dopiero nadejść – potrzeby reagują projektanci, tworząc kolekcje w energetycznych kolorach, pełne ostentacyjnych detali i odważnych krojów. W wiosenno-letniej kolekcji Simony Nikołajewskiej pojawiają się właśnie takie elementy – nastrajające pozytywną energią soczyste kolory, kobiece fasony i odrobina kiczu rodem z Dynastii.
Młoda projektantka konsekwentnie stosuje w swoich kolekcjach charakterystyczne elementy – architektoniczne falbany i plisy, które zgrabnie łączą nowoczesność z klasyczną kobiecą elegancją. Tym razem Simona dodała mocno bufiaste rękawy, asymetryczne dekolty, seksowne wycięcia i szarfy podkreślające talię, uzyskując niezwykle zmysłowy i lekko awangardowy look.
Mocne kolory – oranż, turkus, makowa czerwień oraz wzory – graficzne grochy i kolorowa panterka – sprawiają, że kobieta ubrana w projekty Nikołajewskiej nie przejdzie niezauważona. To ubrania skierowane do pewnych siebie kobiet, kochających podkreślać swoją obecność i doceniających każdy detal.
Simona Nikołajewska jest absolwentką Projektowania Ubioru Wyższej Szkoły Viamoda w Warszawie oraz studiów magisterskich Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Swoje kolekcje pokazywała min. w ramach KTW Fashion Week, Warsaw Fashion Street czy Cracow Fashion Square. Projektantka była także finalistką kieleckiego OFF Fashion, a doświadczenie zdobywała w atelier Dawida Tomaszewskiego w Berlinie.
Autorką sesji zdjęciowej jest młoda i utalentowana fotografka Weronika Walijewska, współpracująca między innymi z Duetem RAD czy Anną Ławską. Pozowała jej Gabriela Kacprzak z Mango Models. Za fryzurę i makijaż odpowiada Wiktoria Górecka.