
Choć nie dosłownie, ponieważ obowiązek dotyczy jedynie zakrywania ust i nosa. Nie musimy więc tego robić przy pomocy maseczki – wystarczy nawet szal czy komin. Kiedy i w jakich okolicznościach jesteśmy zobligowani do osłaniania nosa i ust?
Wdrożony wczoraj nakaz obowiązuje osoby poruszające się transportem publicznym, ale także pieszo, rowerem, motocyklem czy hulajnogą; przebywające w sklepach i obiektach handlowych, lokalach usługowych, budynkach użyteczności publicznej (np. bank, poczta, szkoła, przychodnia, dworzec) oraz na placach i targowiskach. W zakładach pracy nie musimy nosić maseczek, o ile nie mamy bezpośredniego kontaktu z interesantami, podobnie jak jadąc samochodem w pojedynkę lub z osobą, z którą zamieszkujemy.
Obowiązek zakrywania ust i nosa nie dotyczy również dzieci poniżej 4 roku życia, kierowców środków transportu publicznego (jeśli są oddzieleni od pasażerów), osób z problemami zdrowotnymi utrudniającymi oddychanie lub powodującymi niesamodzielność oraz duchownych podczas pełnienia obrzędów.
Odgórny nakaz zbiegł się w czasie z pojawieniem się w placówkach Poczty Polskiej maseczek wielorazowych, a w sieci sklepów Żabka dostępne są maseczki jednorazowe sprzedawane bez marży. Możemy również stosować maseczki wykonane samodzielnie w domu (w internecie dostępne są tutoriale, od najprostszych, do których potrzebujemy jedynie zszywacza do papieru, po bardziej skomplikowane, wymagające maszyny do szycia) lub kupione u polskich producentów.
W ostatnich dniach powstało mnóstwo lokalnych inicjatyw, zarówno charytatywnych jak i odpłatnych. Możemy wybierać w modelach o różnych rozmiarach, a nawet kolorach i wzorach. Maseczki uszyte przez profesjonalne krawcowe wykonane są zazwyczaj z dwóch lub trzech warstw bawełny, niekiedy posiadają również filtr ochronny lub umożliwiają włożenie własnego.
Jedną z takich inicjatyw uruchomiła marka NAWARA.CO. W jej ofercie znajduje się wielorazowa, trójwarstwowa maseczka z filtrem z tkaniny polipropylenowej. Cena 30zł może wydawać się wygórowana, jednak kupując jedną sztukę, finansujemy trzy sztuki maseczek dla akcji #maseczkidlakrakowskichmedyków. Cel jest więc szczytny. Podobny krok podjęła marka 303 Avenue – każde 10 sprzedanych maseczek to 10 maseczek przekazanych personelowi medycznemu. Z kolei marka Recman uruchomiła możliwość wsparcia wybranego przez nas szpitala. W zamówieniu wpisujemy adres placówki, którą chcemy obdarować, a firma zajmuje się dostarczeniem przesyłki.
Inne marki, na przykład Kas Kryst, oprócz standardowej sprzedaży maseczek ochronnych oferują je gratis do każdego zakupu. W ten sposób mamy możliwość wesprzeć ulubione rodzime marki i zarazem zadbać o nasze bezpieczeństwo.