Co dzieje się między Warszawą a Tel Avivem? Projektantki marki Balagan wybrały się w podróż z jednej stolicy do drugiej w poszukiwaniu inspiracji do stworzenia nowej kolekcji. W Białym Mieście Bauhausu odnalazły architekturę swoim klimatem przypominającą Miami z lat 70. która stała się doskonałym tłem nowej kampanii.
Minimalistyczny modernizm zderza się tutaj z nowoczesnymi szklanymi wieżowcami i ekstrawaganckimi hotelami, lecz uwagę przykuwa szczególnie jeden budynek – opuszczony i przeznaczony do rozbiórki biurowiec, który sprawia wrażenie, jakby czas stanął w miejscu.
Słoneczną atmosferę miejsca podkreślają fantastyczne modelki, lokalne it-girls: uśmiechnięte, pełne pozytywnej energii i niewymuszonej swobody. Uchwycone na analogowych fotografiach spontaniczne uśmiechy przekazują nam niezmierzoną dawkę radości, której potrzebujemy teraz jak nigdy wcześniej.
Nowa kolekcja to z kolei poprzednie modele w udoskonalonej wersji: miękkie baleriny z okrągłym wycięciem występują w kilkunastu odsłonach kolorystycznych, torebki pokryte są tłoczeniem imitującym skórę krokodyla, a czółenka na wygodnym, pięciocentymetrowym obcasie to udoskonalona wersja kultowego modelu Laila. Nie zabrakło też trzewików na płaskim obcasie, czółenek z paskiem na kostce czy rockandrollowych sztybletów w stylu Beatlesów.
Wśród nowości znajdują się również efektowne skórzane paski w klimacie vintage. Od cienkich z elegancką złotą klamerką, po bardziej masywne, do noszenia w talii lub klasycznie w pasie. Niektóre modele są uniwersalne – stworzone tak, by pasowały zarówno dla niej, jak i dla niego.
Założycielki Balaganu, Agata i Hanna, przekonują, że nowe modele są jeszcze wygodniejsze, jeszcze trwalsze i jeszcze bardziej ergonomiczne. Czy może być jeszcze lepiej?