Moda w filmie: co obejrzeć podczas kwarantanny?

Weekendowe wieczory zawsze stanowiły świetną okazję do nadrobienia filmowych zaległości. W obecnej sytuacji każdy wieczór jest dobry, warto więc czas wolny poświęcić na przypomnienie sobie ulubionych klasyków i zapoznanie się z nowymi tytułami. Nierzadko oprócz interesującej fabuły produkcje mogą pochwalić się świetnymi kostiumami odzwierciedlającymi modową rzeczywistość czasów, w których dzieje się ich akcja. Oprócz tak oczywistych tytułów jak „Diabeł ubiera się u Prady” czy „Śniadanie u Tiffany’ego” polecamy 5 znanych filmów, które warto obejrzeć jeszcze raz, tym razem skupiając się na modzie noszonej przez ich bohaterów i bohaterki.

1. Titanic, 1997

Kultowa opowieść o miłości Jacka i Rose (Kate Winslet) oraz najgłośniejszej w historii katastrofy morskiej to także znakomity przekrój mody z początku drugiej dekady XX wieku. Scena, w której młoda arystokratka wsiada na pokład statku ubrana w biały kostium w paski i kapelusz z gigantycznym rondem, przeszła już do historii kina. Historyczna dokładność w kwestii kostiumów zachwyca na każdym kroku: nie tylko gdy mówimy o zjawiskowych kreacjach wieczorowych Rose, ale też jej garderobie dziennej czy strojach pasażerów mniej uprzywilejowanych klas.

2. Inni, 2001

Akcja horroru dzieje się w latach 40., tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. Szereg tajemniczych i niewyjaśnionych zjawisk dziejących się w domu Grace Stewart i dwójki jej dzieci może przyprawić niejedną osobę o ciarki strachu. Warto jednak zwrócić uwagę na fantastyczne stroje głównej bohaterki. Dość konserwatywna, lecz zamożna Grace (Nicole Kidman) nosi zawsze starannie ułożoną fryzurę oraz perfekcyjnie dopasowane sukienki i kostiumy. Ich ciemne i przytłumione kolory dodatkowo potęgują mroczną atmosferę filmu.

3. Ukryte działania, 2016

Oparty na prawdziwych wydarzeniach film opowiada historię trzech afroamerykanek pracujących dla NASA. Przedstawiona w nim historia niezwykle zdolnych matematyczek ukazuje problemy, z jakimi na przełomie lat 50. i 60. musiały mierzyć się czarnoskóre kobiety – obnażony zostaje nie tylko seksizm i umniejszanie ich kwalifikacjom, ale też rasizm. Obowiązujący w pracy dress code również nie ułatwiał pracy – szpilki i rozkloszowane sukienki zgodne z aktualną modą można było zamienić na wygodne spodnie dopiero w domowym zaciszu.

4. Pracująca dziewczyna – 1988

Film przedstawia historię ambitnej sekretarki, Tess (Melanie Griffith), która zafascynowana swoją szefową postanawia – dosłownie i w przenośni – wejść w jej buty. Stylizacje dziś wydają nam się komicznie przerysowane – monstrualnych rozmiarów tapirowane fryzury, krzykliwy makijaż i ogromna biżuteria były obowiązkowym elementem biurowego krajobrazu. Szykowne kobiety dążyły do uzyskania typowo męskiej sylwetki, poszerzając ramiona poduszkami i optycznie zwężając biodra ołówkowymi spódnicami. Co ciekawe, Tess do eleganckiego płaszcza nosiła sneakersy, które dopiero w pracy zmieniała na szpilki!

5. Słodkie zmartwienia, 1995

Perypetie nastolatki z dobrego domu, przeżywającej typowe dla tego wieku problemy, to tak naprawdę przerysowany obraz punktujący stereotypy na temat bogatej młodzieży. Jednak to świetne stylizacje piętnastoletniej Cher Horowitz (Alicia Silverstone) sprawiają, że film ogląda się z ogromnym sentymentem. Kostiumy w szkocką kratę inspirowane szkolnym mundurkiem, minispódniczki i podkolanówki oraz sukienki na cienkich ramiączkach to ikoniczne looki łączące styl preppy i trendy z lat 90. Do dziś inspirują największych projektantów, czego dowodem była chociażby kolekcja Versace na sezon jesień/zima 2018.