Czwarta odsłona Re.Design od Reserved wywołała wiele kontrowersji za sprawą filmiku promującego kolekcję – narracja Krystyny Czubównej sprawia, że filmik przywodzi na myśl produkcję przyrodniczą. I rzeczywiście, surowe nordyckie kadry, bogata flora i fauna i Małgosia Bela w folkowej sukience wcielająca się w rolę Bałtyjki dopełniają ten krajobraz.
Re.Design to najbardziej „modowa” i eksperymentalna linia Reserved. W najnowszej kolekcji znajdują się fasony, które natychmiast chcielibyśmy zaadaptować do swojej szafy i nosić na okrągło. Sportowe kurtki i płaszcze przeciwdeszczowe, zwiewne sukienki otulające sylwetkę i eksponujące plecy, lejące garnitury, płaszcze z pęknięciami na rękawach, sukienki i spódnice z folkowymi nadrukami to propozycje doskonałe dla współczesnych nomadek, które cenią sobie estetykę i wygodę. Paleta barw również inspirowana jest naturalnym krajobrazem: dominują łagodne beże i błękity zestawione z burgundem i odrobiną czerni.
Kolekcja odszyta jest z naturalnych i nowoczesnych materiałów. Wśród nich znajdziemy między innymi len, zamsz i organiczą bawełnę, ale także cupro (łączący cechy jedwabiu i bawełny) i tencel. Marka zmierza w stronę nowoczesnego minimalizmu i flirtuje z ekologicznymi rozwiązaniami, co się bardzo chwali, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jako sieciówka generuje ogromne ilości odzieży.
Re.Design jest natomiast kolekcją limitowaną – dostępną wyłącznie online i w najlepszych salonach, a więc kto pierwszy, ten lepszy. Miejmy jednak nadzieję, że w niedalekiej przyszłości proporcje się odwrócą i ekologiczne materiały będą stanowić normę, a nie wyjątek.