Marka J.Crew słynąca z doskonałej jakości dżinsów i ubrań w amerykańskim stylu preppy w ostatnich miesiącach boryka się z problemami kadrowymi. Po odejściu Jenny Lyons ze stanowiska dyrektor kreatywnej, które piastowała przez 26 lat, na jej miejsce zatrudniano kolejne osoby, które jednak nie zagrzały miejsca w firmie naa dłużej. Kolejnym kandydatem na to stanowisko jest Chris Benz, mianowany dyrektorem kreatywnym linii damskiej oraz dziecięcej J.Crew.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że nie jest to pierwsze spotkanie Benza z J.Crew. Zaraz po ukończeniu Parsons School of Design w 2005 roku młody projektant miał okazję współpracować z J.Crew pod okiem ówczesnej dyrektor kreatywnej, Jenny Lyons. Zabawił tam tylko przez rok, jednak prawdopodobnie ten epizod miał wpływ na podjętą obecnie decyzję. Zarząd firmy wierzy, iż Benz „rozumie dziedzictwo i styl kultowej marki” i zdoła wyprowadzić firmę na prostą, nadając jej nowy kierunek.
Sam projektant wyraża się o nowej roli bardzo entuzjastycznie. W oświadczeniu dla portalu The Business of Fashion mówi:
„J. Crew jest miejscem, w którym rozpoczynałem karierę. (…) Z niecierpliwością czekam na unowocześnienie klasyków marki, by stworzyć eklektyczny amerykański styl, który jest zarówno wytworny i unikalny, i który pozwoli każdemu na znalezienie w J. Crew czegoś dla siebie”.
Po odejściu z J.Crew Benz założył własną markę, którą następnie zamknął w 2014 roku, kiedy objął stanowisko dyrektora kreatywnego marki Bill Blass.
Zatrudnienie Benza w J.Crew zbiegło się w czasie z odejściem Jamesa Bretta, dyrektora generalnego marki. W czasie trwania swojej krótkiej kadencji Brett wprowadził wiele zmian: rozpoczął współpracę z marką Universal Standard, która skutkowała wprowadzeniem niestandardowej rozmiarówki, stworzył tańszą linię basic, sprzedawaną na platformie Amazon, otworzył się też na niezależnych dostawców detalicznych. Jak się okazało, jego działania nie spodobały się zarządowi marki. Mimo iż wyniki finansowe były zadowalające, uznano, iż zmiany wprowadzone przez Bretta są niezgodne z wizją marki.
Po jego ustąpieniu w listopadzie ubiegłego roku niemal natychmiast rozpoczęto prace mające na celu cofnięcie jego decyzji. Zamknięto mniejsze marki Mercantile i Nevereven oraz zaczęto rozglądać się za nowym dyrektorem kreatywnym, mającym zastąpić powołaną przez Bretta na to stanowisko projektantkę Johannę Uurasjarvi.
Zarząd pokłada wielkie nadzieje w zatrudnieniu Benza. Obecna członkini zarządu, Lynda Markoe nie kryje entuzjazmu:
„Cieszymy się, że możemy powitać Chrisa. Jego twórcza estetyka i wyrafinowana wizja marki jest doskonałym uzupełnieniem dziedzictwa J.Crew i pozwoli mu rozwijać damską linię w sposób autentyczny i trafny.”
Jak długo uda się Chrisowi Benzowi utrzymać na stanowisku i czy zdoła on utrzymać markę na fali popularności, jak za czasów Jenny Lyons?