Givenchy wiosna/lato 2019 Haute Couture

 

 

givenchy_PHCSS19_2A2A2984
backstage pokazu Givenchy wiosna/lato 2019 Haute Couture/fot. Ambra Vernuccio

Od czasu przejęcia sterów przez Claire Waight-Keller, dom mody Givenchy wszedł na zupełnie nowy poziom. Projektantka tworząca wcześniej ubrania w stylu boho dla Chloe zmieniła kierunek o 180 stopni – jej kolekcje dla Givenchy, choć pełne kobiecych detali, cechuje siła, prostota i niezwykła moc oddziaływania. Nie rezygnując z dziedzictwa marki, wprowadza swoje na wskroś nowoczesne wizje.

Pokaz otworzyła elegancka smokingowa marynarka z kontrastowymi, białymi klapami, zestawiona z… lateksowymi spodniami. Lub raczej legginsami, albo rajstopami – tworzywo pokrywało nogi modelki po same koniuszki palców, tworząc złudzenie drugiej skóry. To nie jedyny nowoczesny element, wprowadzony przez nową dyrektor kreatywną. W kolekcji pojawiły się również plecaki. Nie są to jednak zwykłe akcesoria mające pomieścić potrzebne drobiazgi, ani żadne biżuteryjne puzderka. Plecaki ozdobione zostały pokaźnych rozmiarów kokardami, które sprawiały iście spektakularny efekt. Dodatkowo Waight Keller zestawiła je z wieczorowymi sukniami o kroju syreny.

Projektantka nie boi się zderzać tradycyjnego krawiectwa z nowoczesnymi rozwiązaniami, nawet w kolekcjach Haute Couture. Błyszczący lateks przewijał się więc także w propozycjach wieczorowych, raz w postaci rękawiczki przechodzącej w rękaw, innym razem jako czerwone body założone pod koronkową suknię. Poza tym nie zabrakło plis, czyli nowego znaku rozpoznawczego Givenchy – tutaj tworzą one trójwymiarową formę przypominającą skrzydła motyla. Frędzle również potraktowane zostały w nieoczywisty sposób – kolorowe sznurki pokrywające długą suknię sprawiały wrażenie raczej zabawne i humorystyczne, niż eleganckie i wyrafinowane.

Poza tym Waight Keller nie rezygnuje z dziedzictwa marki i jej charakteru – w kolekcji znajdziemy również suknie inspirowane filigranową i dziewczęcą Audrey Hepburn: gorsety, misterne koronki, pióra i trójwymiarowe kwiatowe aplikacje zdobią suknie stworzone wprost na czerwony dywan. Jednak mimo to całość sprawia niezwykle surowe i chłodne wrażenie. Być może dzięki gładkim fryzurom i minimalnej ilości makijażu, brakowi jakichkolwiek ozdób, poza nielicznymi, lecz bardzo efektownymi nakryciami głowy, a także dość okrojonej palecie – w kolekcji dominuje głęboka czerń i czysta biel, przełamane jedynie srebrem oraz plamami intensywnego kobaltu, fioletu czy żółci.

Nie ulega wątpliwości, że Claire Waight Keller osiągnęła mistrzostwo w balansowaniu między męskim i kobiecym, delikatnością i czystością form, przeszłością i nowoczesnością. Jest własciwą osobą na właściwym miejscu.

94e9e310da50ccf8e3366ee4abb55ef5873c57c2d56f7c700489336ca0a913d9f4db998b8950a83b2fc5830676108e785c637cba62e14d76cee084e0342fd79a7ebf5802794909624fa31e958bc0ac358f92a62f3b6231172e77957597f7c45a4d98d028902137c892b2167f16c9580e9b0b66580f50faae6243b6af3cfa454c9eb87b161277b98763bc93c3244df63d9f55dd4494705247ad9fff65e56d03d727f0160ffc878f92d2fd0a00ec246d2b79f44d343dabd320868a6dea45ad026282e4c220fb01b520f05974fea11c7cd392e791f2843635348f0e2512936a0d79216b761e5d0ae470b1c0b4e451dee772324b51bf5e323284aa2c43736e26f9d5852647c312b9c8ef9bf3dd7afdd35753af5bd8bf26bc7ec298884201eb651bb7f0ad70d2676dbd0776d91626d5e4417de3732b99abfbc10b0fb359f6a0d43dac68615ef664da182bbc95543e7594b46a2c55047dc6a4b20604e4088ee5c74738

 

1 Comment

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s