„Sorry I’m late, I didn’t want to come”, „I’m not shy, I just don’t like you” czy bardziej bezpośrednie „Go f*ck yourself” – takimi napisami ozdobili suknie projektanci z duetu Viktor&Rolf. Rozłożyste tiulowe spódnice złożone z setek warstw i misternie marszczonych falban stały się inspiracją do stworzenia wizji współczesnej księżniczki, uwięzionej w złotej klatce social mediów.
Viktor Horsting i Rolf Snoeren nazwali tę kolekcję „Fashion Statement” czyli w wolnym tłumaczeniu „Modowa deklaracja”. Stworzyli 18 modeli sukien uszytych wyłącznie z tiulu – układanego w warstwy tworzące imponującej objętości spódnice, marszczonego w kaskady falban, czy formowanego w kształt kokard. Zaprezentowali Haute Couture na bardzo wysokim poziomie. Jak zawsze zresztą nie mogli zrezygnować z włączenia elementów humorystycznych, tak charakterystycznych dla ich estetyki.
Każda kreacja dosłownie mówi sama za siebie. Projektanci ozdobili balowe suknie cytatami z krążących po sieci memów. Znajdują się tutaj tak chwytliwe hasła, jak „No photos, please”, „F*ck this, I’m going to Paris” czy „Less is more” umieszczone dość przewrotnie na najbardziej okazałej sukni. Viktor i Rolf zostawiają widzom pole do interpretacji tej kolekcji w dowolny sposób, jednak od razu nasuwa się skojarzenie z mediami społecznościowymi i sztucznie wykreowanym wizerunkiem prezentowanym przez influencerki i gwiazdy na Instagramie. Piękno zderza się z rzeczywistością, odziana w zjawiskową kreację księżniczka wygląda, jakby chciała krzyknąć „dajcie mi wszyscy spokój”.
Nie da się ukryć, że kolekcja osiągnęła olbrzymi sukces w internecie i sama w sobie stała się memem. Suknia z napisem „No photos please” ma szansę stać się hitem na czerwonym dywanie, a właśnie zbliża się sezon filmowych festiwali – przed nami między innymi Oscary i festiwal filmowy w Cannes. Projektanci trzymają rękę na pulsie i wiedzą, w jaki sposób najlepiej oddać panujące obecnie nastroje i obraz współczesnej mody.