
Oficjalna gala Fashion Awards 2018 już za nami. Znamy listę zwycięzców, czas więc na podsumowanie kreacji gwiazd. Na czerwonym dywanie pojawiły się przedstawicielki branży mody, modelingu, filmu i muzyki. Które z nich zachwyciły, a które stylizacje należały do mniej udanych?
Z pewnością najchętniej fotografowaną gwiazdą była Kendall Jenner, a to za sprawą złotej, transparentnej sukni śmiało ujawniającej, co modelka ma pod spodem. Strój Jenner został uznany za skandalizujący i przekraczający granice dobrego smaku – jest to o tyle zaskakujące, że nie dalej jak 5 lat temu gwiazdy takie jak Beyonce, Jennifer Lopez czy Kim Kardashian prezentowały się w podobnych sukniach, tzw. ‚naked dress’, które ukazywały oczom jeszcze więcej.
Na szczególną uwagę zasługuje Kaia Gerber, zwyciężczyni w kategorii „Modelka roku”. Córka supermodelki lat 90., Cindy Crawford, najwyraźniej ma to w genach. Na gali pojawiła się w połyskującej srebrnej sukni z wycięciami i długim rozporkiem, pod którą włożyła wąskie czarne spodnie. Bardzo udana stylizacja.
Winnie Harlow również wybrała srebro – bogato wyszywana suknia z długim rękawem wykończona piórami wywarła ogromne wrażenie.
Rosie Huntington-Whitely zachwyciła suknią domu mody Givenchy z bogato zdobioną spódnicą, Uma Thurman, Cindy Bruna i Cindy Crawford postawiły na czarny aksamit, Victoria Beckham i Brooke Shields również wybrały czerń, lecz w bardziej klasycznej odsłonie.
Bardzo cieszą też coraz częściej pojawiające się na czerwonym dywanie garnitury. Żakiety i spodnie w intensywnych kolorach wybrały m. in. Olivia Palermo, Edie Campbell czy Jenn Flynne. Gabriella Wilde zaszalała również z wzorem i wybrała szerokie spodnie w kratkę vichy.
Niektóre gwiazdy postawiły na bardziej awangardowe stroje: Doina Ciobanu w piaskowej spódnicy midi i krótkim żakiecie, Ellie Goulding w satynowej sukni o kroju inspirowanym kimonem, czy Kristin Scott-Thomas w różowej pelerynie, która na wybiegu prezentowała się iście królewsko, natomiast w blasku fleszy wydaje się blednąć. Niestety nie wszystkim ekstrawagancja wyszła na dobre.
Przedobrzyć można też w drugą stronę, czyli idąc zbyt daleko w stronę sukienek księżniczki. Josephine Skriver i Paloma Faith przebrane za tiulowe bezy wyglądają co najmniej niedorzecznie. Kompletnie niezrozumiały jest także wybór modelki Bar Refaeli. Brąz jest bardzo trudnym kolorem, a w połączeniu z nieodpowiednio dobranym materiałem skutkuje katastrofą, co niestety doskonale obrazuje sukienka przypominająca raczej rozciągniętą beżową rajstopę.
Jednak gorsza od nieudanych eksperymentów może być tylko nuda. Niektóre gwiazdy, choć ubrane poprawnie, nie wywołały swoimi strojami wielkich emocji.


















































1 Comment