
Sezon zimowy nie może obejść się bez ciepłego swetra. Najlepiej, jeśli jest obszerny i miękki, by można było otulić się nim jak kocem i przetrwać zbliżające się chłodne dni. Miło, gdy takie wdzianko jest nie tylko ciepłe, ale i estetyczne. Oglądając pokaz Szymańskiej do głowy może przyjść tylko jedna myśl: ideały jednak istnieją.
Dzianiny od Szymańskiej spełniają wszystkie wymagane kryteria: ręcznie dziergane swetrzyska wykonane są z wysokiej jakości mieszanek alpaki, moheru i wełny merino; są niebywale miękkie i ciepłe, a ponadto… są po prostu piękne! Pastelowe odcienie kremu, różu i lawendy, przełamane grafitową szarością i intensywną czerwienią to bezpieczna kolorystyka, która daje ogromne możliwości łączenia swetrów i kardiganów z innymi ubraniami. Mnogość fasonów i deseni przyprawia o zawrót głowy: odkryte ramiona, wycięcia na plecach, wykończenia z frędzli lub ozdobnych kulek, sploty ażurowe i warkoczowe, nawet motyw ombre… To niebywałe, ile można wycisnąć ze zwykłego swetra!
Szymańska zadbała także o odpowiednią oprawę swojego rękodzieła: mięsiste i grube dzianiny zestawiła z bieliźnianymi, zwiewnymi jak mgiełka sukienkami lub, dla kontrastu, ze skórzanymi spodniami. Dla równowagi pojawiły się kozaki za kolano w stylu boho lub z motywem wężowej skóry, które ‚dociążyły’ zbyt romantyczne sylwetki.
Wszystkie egzemplarze swetrów są wykonywane ręcznie przez projektantkę, z dbałością o każdy detal i najdrobniejszy szczegół. Koniecznie obejrzyjcie zdjęcia z kampanii promującej kolekcję jesień/zima 2018!