To już trzecia odsłona kolekcji Re.Design od Reserved. Tym razem przenosimy się do malowniczej Gruzji, której stolica stała się tłem, albo raczej równorzędną bohaterką jesiennej kampanii. Kolory kolekcji Re.Design doskonale wtopiły się w klimat Tbilisi, uchwycony obiektywem Bartka Wieczorka.
Na fotografiach kojarzących się ze starymi analogowymi zdjęciami, widzimy stare samochody, uliczki pełne roślinności i kramy z dywanami i różnymi starociami, a to wszystko w przygaszonych, ciepłych barwach. Ubrania o luźnych i niekrępujących fasonach, w kolorach indygo, cejlońskiej żółci i bordo sprawiają wrażenie naturalnej części tego krajobrazu.
Sama kolekcja składa się z klasycznych fasonów podkręconych detalem: musztardowy trencz ma przeskalowane rękawy i długie paski na mankietach, welurowa sukienka kryje niespodziankę w postaci wiązania na plecach, a sukienka z wiskozy sprytnie udaje szal. Motyw wiązanych rękawów powtarza się także na koszulach. Niektóre elementy subtelnie nawiązują to aktualnego trendu Dzikiego Zachodu – znajdziemy tu dżinsowy kombinezon, kobwojki i skórzane spodnie. Pojawia się także motyw kolorowej kraty, która w tym sezonie przeżywa prawdziwy renesans.
Reserved idzie z duchem czasu, czego dowodem jest ta nostalgiczna kampania. W dobie życia w tzw. globalnej wiosce, coraz częściej pojawia się tęsknota za minionymi dekadami oraz potrzeba zwolnienia tempa. W kampanii zamiast wiotkiej blondynki lub gwiazdy Instagramu wystąpiła Bhumika Arora, trzydziestoletnia modelka pochodząca z Indii. Tym samym po raz kolejny marka udowadnia, że nie pozostaje obojętna na światowe tendencje, w tym przypadku coraz większej różnorodności etnicznej.