Trend z wybiegu: zwierzęce wzory

Wiosną na wybiegach królował wzór skóry węża, ale jesienią rządzi niemal całe zoo! Modne są wszystkie zwierzęce desenie: od skóry węża, przez cętki dzikich kotów, aż po paski tygrysa i zebry, a nawet krowie łaty. Na dodatek występują one nie tylko pod postacią wiernie odzworowaną z natury, ale też w wielu wersjach kolorystycznych: u MaxMary czarno-białe, u Toma Forda neonowe, u Vivetty pasteloworóżowe.

Za przykład można byłoby wkleić całą kolekcją Toma Forda – projektant zaproponował różne desenie we wszystkich możliwych konfiguracjach: od neonowych garniturów, przez cekinowe legginsy, po patchworkowe kurtki. Inni projektanci, choć podeszli do kwestii kolorystyki bardziej zachowawczo, jak jeden mąż proponują noszenie zwierzęcych wzorów w total looku. Możemy więc śmiało łączyć ze sobą cętki w różnych kolorach i rozmiarach, a także miksować różne desenie: zebrę z wężem, krowie łaty z cętkami. Co więcej, wzory zwierzęce stanowią idealne uzupełnienie innych jesiennych trendów: cętkowana marynarka z zaznaczonymi ramionami (Gareth Pugh) to ukłon w stron lat 80., kamizelka w krowie łaty (Dsquared2) uzupełni strój w stylu western, a skóra węża będzie wyglądać fenomenalnie na spódnicy z lakierowanej skóry (Marni). Innymi słowy, wszystkie chwyty dozwolone!