Dziki zachód jest jednym z wiodących trendów na sezon jesień/zima 2018. Wielcy projektanci i znane marki, takie jak Alberta Ferretti, Coach 1941, Versace, by wymienić tylko kilka, obrali właśnie ten kierunek w poszukiwaniu inspiracji do jesiennych kolekcji. Podobną destynację wybrał Jarosław Ewert. Efekt? Garderoba rodem z westernu!
Wbrew pozorom styl kowbojski nie należy do najprostszsych w interpretacji. Bardzo łatwo można uzyskać efekt podrzędnej piosenkarki country: na co dzień elementy takie jak kraciasta koszula, kowbojki, kapelusz z rzemykiem i pasek z wielką klamrą nie lubią swojego towarzystwa i najlepiej wyglądają osobno. Naprawdę niewielu projektantów potrafi okiełznać taką estetykę unikając komicznego rezultatu.
Jarosław Ewert na szczęście zalicza się do tego skromnego grona. Projektant zwrócił się w stronę sielskiej atmosfery rancza. Jego kampania na sezon jesień/zima 2018 przedstawia dwie kobiety, które lubią wypoczynek na wsi, nie boją się ubrudzić rąk, ale jednocześnie nie tracą na kobiecości. Modelki wdzięcznie wyginają się w stadninie koni, na tle drewnianych drzwi stodoły i przy starych kankach na mleko. Obrazki może i oklepane, ale jednocześnie wzbudzające tęsknotę za ciszą i bliskością natury.
W kolekcji dominują sukienki maxi: raz suto marszczone i zdobione falbanami, raz pokryte etnicznymi deseniami, a innym razem uszyte z seksownej czarnej koronki. Jako okrycie projektant proponuje wiązane w pasie płaszcze inspirowane indiańskimi pelerynami. Pojawiają się też czarno-białe paski i graficzne wzory. Choć Ewert nie ukrywa, że inspiracją były westerny, styl country i cały ten kowbojski misz-masz, to z łatwością możemy wyobrazić sobie te wszystkie suknie w bardziej cywilizowanym anturażu: w połączeniu z mięsistym swetrem i wysokimi kozakami doskonale odnajdą się w miejskiej dżungli.
Dopełnieniem stylizacji są autorskie kapelusze i obuwie marki Hummer, zaprojektowane specjalnie na potrzeby tej kolekcji. Jesień zapowiada się na prawdę ciekawie.