Projektant Erdem Moralioglu w ubiegłym roku podjął współpracę z H&M, tworząc kapsułową kolekcję ubrań dostępną w wybranych salonach sieciówki na całym świecie. Była to bardzo radosna wiadomość dla fanów estetyki projektanta, ponieważ po raz pierwszy mieli okazję nabyć wyjątkowe rzeczy z metką Erdem. Moralioglu traktuje swoją pracę niezwykle poważnie i nigdy wcześniej nie podejmował podobnych współprac. Oczywiście kolekcja okazała się ogromnym komercyjnym sukcesem.
W kolekcji międzysezonowej znów królują romantyczne kwieciste sukienki w stylu vintage, jednak tym razem daje o sobie znać nieco bardziej mroczna strona wyobraźni projektanta. Szesnastowieczne kryzy, wiktoriańskie falbanki, drobna łączka i doskonale skrojone, inspirowane męskimi garnitury otacza aura tajemniczości.
Patrząc na modelki pozujące w parach nasuwa się skojarzenie z dziewczynkami z filmowej adaptacji „Lśnienia” Stephena Kinga. Efekt upiornych siostrzyczek wzmacniają dodatkowo nieostre kadry – zwiewne suknie uchwycone w ruchu pozostawiają za sobą niepokojącą atmosferę.
Kolekcja jak zawsze zawiera wiele interesujących detali: tym razem wśród wzorów pojawiają się drobne groszki, wśród kwiatów oprócz łączki białe haftowane róże, a także cętki. Rękawy sukienki zdobią przeskalowane falbany, talię spinają cienkie paski, a szyje zdobią wiązane kokardy. Puszczają do nas oko pierzaste nakrycia głowy i zapomniane już skarpetki podkolanówki.
Jest to absolutnie fantastyczny sezon: romantyczny, nostalgiczny i nieco melancholijny, ale wciąż zachwycający.