Inspiracją do stworzenia kolekcji na sezon jesień/zima 2022 stała się dla Łukasza Jemioła Islandia. Projektant udowodnił, że ta odizolowana wyspa o spektakularnych, niemal księżycowych krajobrazach to prawdziwa gratka nie tylko dla podróżników, którym niestraszny jest jej surowy klimat.
Surowe zimy, słońce przechodzące w deszcz niemal co kilka minut, skaliste wybrzeża, góry lodowe, czarne plaże i oczywiście zorze polarne – Islandia mimo odizolowania od lądu i surowych warunków klimatycznych przyciąga jak magnes. Inspiruje nie tylko podróżników, ale też artystów, muzyków czy projektantów. W swojej najnowszej kolekcji na jesień i zimę Łukasz Jemioł odwołuje się właśnie do tej wyspy, jej tajemniczości, magicznych krajobrazów i natury.
Przedstawione na wybiegu sylwetki swoją kolorystyką nawiązują do barw naturalnie występujących na wyspie: cała gama szarości, chłodnych brązów i czerni została przełamana ciemną zielenią i srebrem. Dobór materiałów również jest nieprzypadkowy – kontrastowo zestawione skóra, dzianina, gładka wełna, a nawet cekiny odzwierciedlają wielowymiarowość wulkanicznej wyspy.
W kolekcji dominują typowo jesienne elementy: skórzane płaszcze kraciaste garnitury, krótkie kurtki podbite kożuszkiem czy klasyczne kopertowe sukienki drukowane we wzory – tym razem były to nieregularne cętki oraz łaty nawiązujące do estetyki western. Nie mogło zabraknąć dżinsu – spodnie o rozluźnionym kroju i pasujące do nich kurtki pojawiły się w dwóch odsłonach – spranym błękicie oraz grafitowej czerni.
Na wieczór projektant zaproponował klasyczne czarne sukienki, cekinowe marynarki oraz inspirację smokingiem. Nie zabrakło też przezroczystości, piór czy modnych wycięć. Na szczególną uwagę zasługują akcesoria w postaci skórzanych i cekinowych rękawiczek, które uzupełniają zarówno wieczorowe, jak i dzienne sylwetki. Dzięki nim nawet najprostszy zestaw nabiera modowego charakteru.
Stylizacja: Agnieszka Ścibor
Zdjęcia: Filip Okopny


























