Co może powstać w wyniku połączenia sił teściowej i synowej? Okazuje się, że wbrew stereotypom może to być przepis na sukces, czego dowodem jest warszawska marka BeSmart, założona osiem lat temu przez Martę i Małgosię Majchrzak. Bazowe klasyki i oversize’owe płaszcze to już ich znak rozpoznawczy. Niedawno ukazała się najnowsza kolekcja marki.
Jesień i zima według BeSmart to przede wszystkim wygodne i ciepłe płaszcze w klasyczną kratę, jodełkę i melanżową „pieprz i sól”, komfortowe dresy i dopasowane sukienki z prążkowanej dzianiny. Nie zabrakło też prążkowanych jak i gładkich golfów, a także muślinowych koszul. Kolorystyka iście sezonowa: czerń, czekoladowy brąz, ecru i burgund. W tym sezonie marka po raz pierwszy zaprosiła do współpracy rzemieślników specjalizujących się w nakryciach głowy, czego rezultatem są berety i czapki.
Ponadczasowe uniwersalne formy sprawiają, że ubrania marki doskonale do siebie pasują, bez względu na to, czy pochodzą z nowej kolekcji, czy sprzed kilku sezonów. Mało tego – sprawdzają się dla wszystkich kobiet bez względu na wiek czy styl życia. BeSmart wychodzi z propozycją prawdziwego #smartfashion – założycielki przekonują, że budowanie solidnej kapsułowej garderoby to rewolucja, której warto się poddać.
Ubrania marki BeSmart szyte są w łódzkich szwalniach, a Małgosia i Marta osobiście czuwają nad wyborem materiałów, które pozwalają na utrzymanie atrakcyjnych cen produktów przy jednoczesnym zachowaniu przyzwoitej jakości. Wbrew utartym stereotypom, różnica pokoleń pozwala założycielkom na lepsze zrozumienie potrzeb kobiet i dopasowanie oferty do oczekiwań klientek.
Polska moda, światowe trendy i aktualności z branży fashion 