Natalia Siebuła wiosna/lato 2021

U Natalii Siebuły architektura jest równie ważna co ubrania. W klimatycznych fotografiach projektantka stara się zamknąć atmosferę miejsca i ocalić je od zapomnienia, gdyż w wielu przypadkach udaje jej się zorganizować sesję niemal w ostatniej chwili. Tak było z dworcem autobusowym w Kielcach i Domem Chemika w Puławach, tak jest również teraz z olsztyńską halą Urania.

Kultowy obiekt nie tylko w Olsztynie, ale i w całym województwie warmińsko-mazurskim, został oddany do użytku w 1978 roku. Od tamtego czasu nie zmieniano nic w jego wyglądzie, aż do teraz. Planowana w tym roku modernizacja ma obejmować również wyburzenie sporej części budynku. Zachowana zostanie bryła charakterystycznej kopuły, jednak wiele detali architektonicznych przepadnie bezpowrotnie. Podobnie stało się z modernistycznym Domem Chemika w Puławach, gdzie podczas remontu przepiękne mozaiki pokrywające ściany zostały skute i, jak mówi Siebuła w rozmowie z Michałem Zaczyńskim, dosłownie „wywiezione razem z gruzem”, czy z dworcem autobusowym w Kielcach, w którym z pięknie odbijających światło ścian pokrytych potłuczoną ćmielowską porcelaną, pozostawiono jedynie jeden filar.

Projektantka po raz kolejny współpracując z Piotrem Czyżem, podejmuje się próby zachowania uroku architektury z czasów PRL-u i zatrzymania czasu na fotografiach. Modelki uchwycone przed budynkiem, na sali judo, trybunach czy boksach dla konferansjerów, prezentują ubrania projektu Siebuły, które w sposób niezwykły wtapiają się w otoczenie i sprawiają wrażenie, jakby czas stanął w miejscu.

Sama kolekcja została zainspirowana latami 80., lecz opartymi o polskie realia. Przepiękne płaszcze w odcieniach musztardy, cynamonu i pastelowego różu w połączeniu z kolorowymi rajstopami przemieniają modelki w pierwszych gości oczekująch na wejście do fututystycznej hali. Szerokie spodnie z zakładkami są doskonałe do trenowania judo, gdyż pozwalają na swobodę ruchu, jednak w spoczynku prezentują się majestatycznie i posągowo. Swobodne sukienki z gumką w talii posiadają też dyskretne marszczenia na ramionach, co również przywodzi na myśl lata 80.

Oczywiście nie zabrakło modelu inspirowanego kultowym już u Siebuły fasonem kimona, tym razem jest to sukienka ze stójką, w nieregularne kropki. Prawdziwą wisienką na torcie są jednak garnitury oraz marynarki. Powstało ich kilka modeli: z ciekawymi obszernymi rękawami, patchworkowe z fragmentów materiału w różnych kolorach, z pięknie zaokrąglonymi klapami. Uszyto je głównie z materiałów vintage z lat 80., a więc ich ilość będzie mocno limitowana.

Zdjęcia: Piotr Czyż
Modelki: Josephine Tomaszewska, Julia Piklikiewicz, Paulina Kowalik
Makijaż: Małgorzata Jagielska
Produkcja: Katarzyna Zielińska

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s