
Holenderska projektantka Haute Couture po raz kolejny udowodniła, że wysokie krawiectwo może iść w parze z technologią i wizjonerstwem. Wiosenno-letnia kolekcja Iris Van Herpen wykonana techniką druku 3D wykorzystuje również materiały pozyskane z plastikowych odpadów z dna oceanu.
Przy tworzeniu tej kolekcji artystka współpracowała z organizacją Parley For the Oceans, której celem jest skupianie uwagi na zanieczyszczeniach oceanów i płynącym z tego faktu zagrożeniu dla ekosystemu. Oceaniczny Plastik, czyli materiał pozyskany z odpadów wyławianych z wody, stał się głównym materiałem wykorzystanym w kolekcji. Zdaniem Iris Van Herpen, jego jakość można dziś porównać z jakością jedwabiu, a zasadniczo nie ma więcej powodów do nie używania zrównoważonych materiałów, poza zmianą sposobu myślenia.
Inspiracją wizualną stała się książka Merlin Sheldrake „Entangled life”, opowiadająca o wpływie grzybów na tworzenie świata wokół nas. Kształty i budowę tych niezwykle istotnych dla naszego ekosystemu organizmów możemy odnaleźć w poszczególnych sylwetkach z wybiegu. Plisy wyglądają niczym blaszki schowane pod kapeluszem, fantazyjne wachlarze imitują rozgałęziającą się pod ziemią sieć grzybni, podobnie jak falbany powielają kształty owocników różnorodnych gatunków.
Sama grzybnia ma zresztą dla projektantki dodatkowe znaczenie. Podczas gdy ostatnie miesiące minęły pod znakiem izolacji, grzybnia jako sieć połączeń istniejących w naturze symbolizuje nasz sposób komunikacji i relacji z innymi ludźmi.
Iris Van Herpen stanowi w modzie niezwykłe połączenie sztuki, jaką jest moda, z nowoczesnymi technologiami i nauką. Cała magia jej projektów uwidacznia się w pełni dopiero w ruchu, kiedy stapiają się w jedno z ciałem modelki, stanowiąc jego przedłużenie. Jest jedyną w swoim rodzaju wizjonerką i od lat z powodzeniem łączy ideę wysokiego krawiectwa ze swoim osobistym podejściem do mody.







