Jak świat mody walczy z koronawirusem?

Dwa dni temu świat obiegła wiadomość o ogromnej kwocie pieniędzy zebranej przez Chiarę Ferragni i przekazanej na wsparcie włoskich szpitali. Włoska influencerka początkowo przeznaczyła 100 tysięcy Euro dla jednego z mediolańskich szpitali, a następnie nawoływała do swoich fanów do wspierania walki z koronawirusem i uczestnictwa w zbiórce. W zaledwie dobę udało się zebrać ponad 3,5mln Euro. W walkę z koronawirusem zaangażowały się też inne osobowości z branży mody. 

Donatella Versace przekazała 200 tys. Euro na oddział intensywnej terapii szpitala San Raffaele w Mediolanie; marka Sergio Rossi wsparła inne mediolańskie szpitale kwotą 100 tys. Euro; podobną kwotę przeznaczyła Silvia Venturini Fendi. Konglomerat Kering, do którego należą między innymi Gucci, Balenciaga czy Bottega Veneta, przeznaczył sumę 2mln Euro na wsparcie różnych instytucji na terenie Włoch, a sam Giorgio Armani ogłosił datek w wysokości 1,25mln Euro dla szpitali w Mediolanie i Rzymie.

Do walki z pandemią zgłosiły się takie marki jak Dolce&Gabbana, Bulgari, L’Oreal czy koncern LVMH. Te liczby robią wrażenie. Jednak największym sukcesem może pochwalić się włoska influencerka Chiara Ferragni. Dzięki jej zbiórce udało się zebrać ponad 3,5mln Euro w niespełna jedną dobę!

Ferragni aktywnie uczestniczy w uświadamianiu społeczeństwa na temat zagrożeń, jakie niesie ze sobą wirus COVID-19, nawołuje do zachowywania ostrożności, szczególnej dbałości o higienę i pozostawania w domach. W swoich relacjach na Instagramie mówi o chaosie, jaki zapanował we Włoszech, o braku rąk do pracy i miejsc w szpitalach.

„Słyszałam już wiele żartów na temat koronawirusa, mówiących, że ‚to tylko pieprzona grypa’. Mogę was zapewnić, że to nie jest tylko pieprzona grypa. Być może dla wielu ludzi owszem, ale dla innych powoduje ona wiele poważnych komplikacji.”

Influencerka podkreśla, że to nie śmiertelność jest najpoważniejszym problemem we Włoszech: w swojej relacji na Instagramie tłumaczy, że szpitalom grozi zapaść, ponieważ jednocześnie zachorowało bardzo wielu ludzi i zwyczajnie brakuje już lekarzy, pielęgniarek, miejsc na oddziałach intensywnej terapii oraz odpowiedniego sprzętu.

Ferragni zaadresowała swój apel między innymi do Kendall Jenner, która udostępniła kilka obrazków informujących o „mało poważnych skutkach” koronawirusa, a następnie zachęcała fanów do zakupu reklamowanych przez nią past wybielających.

„To bardzo ważne, by rozpowszechniać prawdziwe informacje i zwiększać świadomość na temat zagrożenia. Ludzie, którzy mają tak ogromne zasięgi jak Kendall Jenner – proszę Was, nie bagatelizujcie problemu”.

Chiara Ferragni jest modelowym przykładem na to, jak w pozytywny i właściwy sposób można wykorzystać swoją popularność. Nasi rodzimi influencerzy również zachęcają do pozostawania w domu, czytania ciekawych książek, nadrabiania zaległości w filmach i serialach czy uzupełniania wiedzy w interesujących nas dziedzinach w domowym zaciszu.

Polski rząd wydał oświadczenie o zamknięciu restauracji i punktów usługowych, wstrzymaniu transportu międzynarodowego oraz apel o pozostaniu w domach. Zamknięte są szkoły i instytucje kultury, odwoływane są koncerty i wszelkie zgromadzenia powyżej 50 osób. Ludzie często niewidoczni na co dzień, teraz stają się jedynymi widzialnymi. Doceńmy pracę ekspedientów w sklepach, kierowców, lekarzy, pielęgniarek, pracowników produkcji czy sieci telekomunikacyjnych – to dzięki nim przetrwanie tego stresującego okresu staje się możliwe.