Pokaz wiosennej kolekcji Haute Couture spod igły Gaultiera był ostatnim w jego karierze. Francuski projektant zorganizował wielki spektakl, który przerodził się w imprezę na jego cześć. Imponująca kolekcja zawierająca prawie 200 sylwetek stanowiła przegląd twórczości mistrza.
Jean Paul Gaultier od początku swojej kariery angażował do swoich pokazów modeli i modelki o nietypowych cechach, nierzadko uważanych za kontrowersyjne. Wśród modelek w ostatnim pokazie jak zwykle panowała różnorodność wieku, rozmiaru i koloru skóry. Tym razem na wybiegu pojawiły się muzy projektanta i supermodelki: Coco Rocha, Karen Elson, Dita Von Teese, Rossy de Palma, Yasmin Le Bon a także Karlie Kloss, Irina Shayk czy siostry Hadid.
Spektakl rozpoczął się wniesieniem trumny, z której wyłoniła się modelka Issa Lish ubrana w białą sukienkę typu baby doll. Kolejnym prezentacjom towarzyszyły choreografie i muzyka na żywo, elementy typowe dla pokazów Gaultiera. Projektant zorganizował prawdziwe show, które zostanie zapamiętane na długo.
Kolekcja licząca ponad 170 sylwetek zawierała w sobie cały przekrój twórczości projektanta, znanego z uwielbienia do teatralności i zamiłowania do lat 80. Były więc zdekonstruowane smokingi, marynarki zamiast założone w tradycyjny sposób – przymocowane do torsu, elementy bieliźniane, krynoliny w wersji skórzanej i denimowej, suknie o architektonicznych konstrukcjach, mocne ramiona, gorsety, marynarskie paski, gotyckie koronki i rzemyki imitujące pajęczyny, marszczone suknie w stylu boho… Nie mogło też oczywiście zabraknąć interpretacji słynnego gorsetu Madonny.
W pierwszych rzędach zasiedli nie tylko celebryci i wielbiciele projektanta. Na ostatni pokaz mistrza przybyli tłumnie także inni projektanci, między innymi Christian Lacroix, Victor & Rolf, Dries Van Noten czy Nicolas Ghesquière.
Sam Gaultier podkreślił, iż jego ostatnia kolekcja będzie wykonana z materiałów z recyklingu. Rzeczywiście, to, co zaprezentował na wybiegu, stanowiło istny miszmasz wszystkiego, co tylko mogło nam przyjść do głowy. Czy jego wycofanie się z projektowania Haute Couture było spowodowane chęcią ograniczenia nadprodukcji odzieży, problemu bardzo ostatnio palącego dla całej branży? Taką motywają kierował się Gaultier 6 lat temu, kiedy podjął decyzję o zakończeniu prowadzenia linii pret-a-porter. Na szczęście projektant zapowiedział, że nie zamierza zupełnie zniknąć ze świata mody i już pracuje nad kolejnymi pomysłami.